niedziela, 26 czerwca 2011

run this town

Hejas, wczoraj nie pisałam nowej notki, tylko dokończyłam przedwczorajszą, tzn. pododawałam zdjęcia, bo nie wchodziły, ale już wiem dlaczego nie wchodziły... bo to były zdjęcia z aparatu, które po prostu są większe, większa pamięć i takie tam, wolniej wchodziło...
Wczoraj było coś tam na mieście, byłam z tatą na spacerze, zahaczyliśmy też o restaurację, w której wypiliśmy mirindę i colę. Hmmmmm, po tej mirindzie to chodziłam co 10min. do toalety, bo zamiast poprosić 300ml to poprosiłam 500ml, ehhhgh, cała ja. Tam na mieście było karaoke, ja z tatą taką polewę mieliśmy, że OMG, laliśmy z niektórych tam. haha. Ok. godz. 19.00 wyszłam jeszcze na spacer z Iśką, pospacerowałyśmy, zjadłyśmy lody no i skończyło się na... pizzy, haha. Jak zwykle obgadałyśmy chyba całe miasto, tancerzów spod sceny, lol. Oliwia wie ock. No i tak to wczorajszy dzień minął...do 3.00 siedziałam przy kompie, co stało się już u mnie normalne...za to wstaję o 13.00 jak dzisiaj, bo OBUDZIŁA MNIE MOJA KOCHANA MAMA.
Przynajmniej zaoszczędza na jedzeniu, bo jak się budzę to jem obiad i śniadań nie jem, hehe. Przerzucam się, że w dzień śpię, a w nocy buszuję na twitterze, facebooku, tumblrze, blogspotach, youtubie i innych. heh.
Dzisiaj do 17.00 siedziałam w domu, w piżamie, heh. O 16.00 przyjechał brat cioteczny i wujek, którzy przywieźli mi deskorolkę. Potem poszłam z mamą na spacer, zgarnęłyśmy Szymka i jeszcze z nim pospacerowałyśmy. No i tak o. Muzycznie to ostatnio króluje u mnie płyta Rihanny Good Girl Gone Bad. Szczególnie piosenka, która nosi tytuł taki sam jak nazwa tego albumu, kocham ta nutę, uważam, ze ten starszy głos Rihanny jest taki jakby " delikatniejszy ", taki bardziej dojrzalszy. Właściwie to zawsze jak słucham muzyki to i tak zawsze kończy się na Rihannie, jej starych, dobrych kawałkach, które nigdy nie będą stare. Ja akurat jestem za tym, że stare też najlepsze. :) - WE RIDE, UMBRELLA, BREAKIN DISHES, GIRL LIKE ME, mogłabym tak wymieniać i wymieniać:





Szperając ostatnio w piosenkach też wpadłam na przezarąbistą nutę Rihanny, Jazy-z i Kanyego Westa - RUN THIS TOWN, zwłaszcza Rihanna.



No a teraz czas na zdjęcia, pierw outfit wczorajszy:

Tuniko-sukienka: zwykły sklep, niefirmowy, tzw. " bazarkowy "
Pasek: Nie wiem, nie pamiętam, wygrzebałam w paskach, hehe. 

A teraz reszta:

 Sleeper, mój piesioooooooooo. 

























JB BYŁ WCZORAJ NA CHACIE, DZIADYGA JEDEN, NIC NIE NAPISAŁ -.-

+ foty z dzisiaj:






No i tak o, teraz popozdrawaim sobie pewne panie, haha, jak to debilsko brzmi. XD
No cóż, czujcie się pozdrowione! <3.

Adriannę. (:
Asię. (:
Patrycję. (:
Magdę. (:
Magdalenę. (: 
- haha, Magda i Magdalena. lol
A no i pozdrawiam moją najukochańszą Werę, która wczoraj wysłała mi SMSka, widziała bluzkę z JB w H&M i... mi nie kupiła! Druga dziadyga, hehe.

3majcie się! A tak wgl. to co tam u was? Czujecie wakacje?  


1 komentarz:

  1. ja też chcę tiny z Beebsem! <333333333 ; * ;d :P

    OdpowiedzUsuń