sobota, 5 listopada 2011

dzień jak w bajce - ja to mam szczęście

Cześć! Cześć! Cześć! Na początku notki zacznę od najważniejszego, czyli od... od podziękowania wam za to, że to dzięki wam spełniły/spełniają się moje marzenia, a jakie dokładniej to się zaraz dowiecie! W środę rano szybko się ogarnęłam i poszłam z mamą i z Pinką do szkoły. Musiałam sobie wyrobić legitymację, Pinka z resztą też. Jak wróciłam do domu to ogarnęłam końcówki pakowania. Tak jakoś do 10:00 nam to zeszło. Około 10:30 miałyśmy autobus do Elbląga, a z Elbląga już wsiedliśmy w samochód do Warszawy! Już wtedy, w drodze z nerwów gotował mi się wręcz żołądek. Droga minęła mi szybko, ale tak już mam, że jak włożę w drodze słuchawki na uszy i się wsłucham w piosenkę to nie odróżniam już czy jadę 10km. czy 300km. Mieliśmy jeden postój. Zatrzymaliśmy się na obiad. Zjadłam pierogi ruskie i zupę grzybową. - ale bym te pierogi sobie teraz zjadła!!!! Jak wjeżdżaliśmy do Warszawy była gdzieś godzina 17:00. Jak wspominałam chyba kiedyś to spałyśmy u znajomych, ale musieliśmy na nich poczekać, bo akurat byli w drodze do domu. Nasze wejście do domu wyglądało tak - rzucamy rzeczy i idziemy w miasto! I tak właśnie było, nie miałam zamiaru z Pinką siedzieć w domu, chciałyśmy oglądać Warszawę! Ostatni raz byłam w Warszawie z 2-3 lata temu. Wsiadłyśmy w tramwaj, metro i przechadzałyśmy się ulicami Warszawy.  Nie ma co, kocham Warszawę! Po uszy ponownie się w niej zakochałam! Jest piękna, cały czas coś się w niej dzieje, co prawda wszędzie daleko, ale chcę mieszkać w Warszawie! Byłyśmy w kawiarniach, coffeheaven, w Starbucksie, a także coś przekąsić w KFC. Byłyśmy na Starym Rynku, przed Pałacem Prezydenckim i takie tam, haha. Jak wróciłyśmy do mieszkania było około 20:00. Ja się wzięłam za laptopa, Pinka za telewizor. Ale co 5min. Pinka lukała na laptopa, a ja na tv. Domyślacie się chyba, że oglądałyśmy Rodzinkę.pl i Top Model. Ja nawet zaczęłam przed snem opowiadać dla czteroletniego Maćka bajkę o dziecku, który uderzył psa i jego mamusia musiała iść do więzienia, bo policja ją zabrała....oj, chyba trochę za ostro, bo się Maciuś popłakał, upsss. Czas i przyszedł na sen. Wieczorem nie miałam właściwie stresu, a momentami nawet zapomniałam po co ja w ogóle do tej Warszawy przyjechałam....7:00 pobudka, czas ogarniać życie! Oj, momentami tak mnie ze stresu brzuch bolał, że myślałam, że zemdleję momentami! Już od 8:00 rano dostawałam smsy, że trzymają za mnie kciuki - to mnie na pewno motywowało! Około godziny 9:00 przyjechała taksówka. A o godzinie 9:30 bodajże byłyśmy już na Mokotowie, a dokładniej na ul. Woroniczej 17, a dokładniej to już stałyśmy pod wielkim, wielkim budynkiem TVP. Oj, wtedy to był stres, jeny. Chyba się domyślacie, co się działo wewnątrz mnie!!! Dobra, weszłyśmy do środka, powiedziałam swoje nazwisko w recepcji, wklepała je do komputera....i było moje nazwisko w komputerze TVP, już sukces!!! Poprowadzili nas do studia nagraniowego Pytania Na Śniadanie i tak o to, po 2 minutach od wejścia obtarłam się o Super Nianię jak i o Kapitana Wronę, który ostatnio uratował samolot. Zdjęłam kurtkę, poznałam resztę finalistek - Paulinę, Zosię, Asię, Kingę i Patrycję, które pozdrawiam i ściskam!!
Zapoznałyśmy się na żywo, pogadałyśmy, a po chwili podszedł do nas nasz "mentor" który miał nas pod swoimi skrzydłami, który się nami opiekował. - super facet! Powiedział nam co i jak, powiedział nam plan tamtego dnia, to było niesamowite, co tamtego dnia miało się dziać! Po pewnym czasie podeszła do nas pewna pani, która przedstawiła się nam i powiedziała, że nazywa się Dorota i jest producentką serialu "ja to mam szczęście" czy "rodzinka.pl" a nawet "Niania Frania" - pamiętacie Nianię Franię?! A co do Pani Doroty - Przemiła kobieta, przemiła. Powiedziała nam wszystko, czego się mamy dzisiaj spodziewać, a jak z jej ust padło zdanie "a na koniec zapoznacie się z Maćkiem Musiałem" to byłam po prostu w siódmym niebie, wszystkie dziewczyny patrzały się na siebie, piszczały i nie wiedziały co mają robić ze szczęścia!!! Producenta zadawała nam także pytania, np. pytała się czy jak nagrywałyśmy filmik castingowy do internetu to czy byłyśmy same w domu, czy miałyśmy ułożony tekst, pytania były na luzie, bez stresu miło się na nie odpowiadało....i od tamtego momentu stres u mnie znikał! Nie to, że stresu nie było w ogóle, ale był mniejszy! Zaprowadzili mnie jeszcze do makijażystki, małe poprawy, nałożyli nam mikrofony i powoli zbliżała się ta upragniona, a może nie upragniona (?!) 10:24. Dostałyśmy rozpiskę jak mamy usiąść, zapoznałyśmy się z prowadzącym Kamelem, który jest bardzo miły i fajny, nawet z nim żartowałyśmy przed audycją...zaczęło się. I teraz już nie wiem co mam pisać, bo większość widziała chyba. Minęło szybko, bardzo szybko. I chyba nawet z całej naszej piątki to ja mówiłam najwięcej, haha. Najlepiej to nie, ale najwięcej, haha. Gadałam jak powalona na łeb, ale dobra, minęło! Chociaż przyznajcie, że wcale szybko nie mówiłam!!!!!! W końcu Kamel powiedział "No dobra, już koniec, dziękuję!". Wszystkie spojrzały się na siebie zdziwiony wzrokiem i pytają "Jak to? Już? Tak krótko?!". Tak się bałyśmy, a Pani Dorota mówiła nam przed startem, że nawet nie zdążymy mrugnąć okiem, a już się skończy - tak właśnie było, a czy to dobrze, czy to źle, że tak krótko to nie jestem nawet w stanie powiedzieć. Wiem jedno, były to chwile n i e z a p o m n i a n e. Na każdym kroku robili nam zdjęcia - profesjonalne i nieprofesjonalne. Wtedy chociaż przez chwilę czułam się jak gwiazda. Byłam z siebie dumna, no może przesadzam, ale czułam, że było warto za wszelką cenę o to walczyć, było naprawdę warto! Dopiero było ledwo co po Pytaniu Na Śniadanie, a jeszcze tyle atrakcji na dzisiaj przewidzianych! Po zdjęciach łącznikiem przeszliśmy do innego budynku. Zahaczyłam o plan serialu "Plebania" - wow! Idziemy dalej! Pokazali nam plan serialu "Ja to mam szczęście" który jest w trakcie robienie, wow....podwójne wow! I teraz uwaga...zaprowadzili nas na plan serialu "Rodzinka.pl" i chyba każdej z nas miękły nogi!! Byłam taka podekscytowana, że aż brak słów! Widziałam każde pomieszczenie, pokazali nam każdy szczegół, jeny - ja to mam szczęście! - powiedziała każda z nas! Na łóżku w salonie rodzinki.pl leżał reżyser serialu "Ja to mam szczęście" który wstaje zaspany i mówi "yyyy. Dzień Dobry....byłyście już w tej kawie czy co?" haha, tak, tak, byłyśmy! No i się zaczęły warsztaty aktorskie z... Antkiem Królikowskim!! Jak oglądacie np. "Dom nad Rozlewiskiem" to znacie na pewno! Super chłopak, gra świetnie, ale to wie chyba każdy, kompletny luzak. Pan Sylwester, reżyser też był fajny, tylko, że ciężko mi było z jego twarzy wyczytać czy np. tą scenkę zagrałam dobrze, czy źle....tak czy siak, najlepiej mi te warsztaty nie poszły, kurde, potrafię lepiej. Ale to też było przez to, że scenariusz dostałam 10min. przed startem warsztatów, a inne miały go dzień wcześniej na emaila, jak ja już byłam w drodze do Warszawy.
Będzie co będzie, i tak zaszłam mega daleko! Nie poddaję się i do 10listopada walczę jak ninja, głupia bym była jakbym się poddała. Koniec warsztatów...idziemy zwiedzać studia nagraniowe. Przewodnik zaczął od studia sportowego, m.in. tam gdzie nagrywają "Szybka Piłka". Potem tam gdzie to się wszystko dzieje, a potem studia, w którym kręcą m.in. "Jaka to Melodia?". Ale...tak ten przewodnik zamulał, że cała nasza 6 wyszła....i na dodatek każda taka głodna, haha. A przy wyjściu obtarłam się o Panią prowadzącą "Sprawa Dla Reportera". Poszłyśmy szukać naszego mentora i powiedziałyśmy, że nam nudno, to on zaprowadził nas do... pokoju relaksacyjnego i... garderoby rodzinki Boskich!! Jeny, ale super! Widziałyśmy ich scenariusze, miśki, gry planszowe Kacperka! A co do garderoby... malutkie, prze boskie ciuchy Kacperka czy Kuby, czy zarąbiste ciuchy Maćka, na które się rzuciłyśmy! Nawet ubierałyśmy jego bluzki, ja prawie ubrałam jego marynarkę, do połowy, haha. Ale za to dotykałam jego convers, haha! Wrażenie jak z bajki, po prostu. No i w końcu nadszedł oczekiwany moment...ze schodów schodzi Maciek, każda nie wie co ze sobą zrobić. Maciek podszedł do każdej z nas z osoba i się z nami zapoznał. Poszedł z nami na plan rodzinki.pl, pokazał album, który otwierają na początku każdego odcinka, a teraz bu - oni tam mają scenariusze w tym albumie, haha. Zdjęcia też są, ale głównie scenariusze, takie ściągi, haha. Porobiliśmy sobie wspólne zdjęcia, Maciek poopowiadał nam śmieszne historie, takie jak, że kiedy dziennikarzowi zachciało się siku na planie i poszedł zrobić w ich serialowej łazience...tyle, że tam nie ma wody, ha ha ha! Zaprowadził nas do swojego pokoju, poodpowiadał na pytania, które mu zadawaliśmy, porozmawialiśmy, pośmialiśmy się, zrobiliśmy zdjęcia, popodpisywał nam autografy, nagrałam nawet filmiki....i czas było się zbierać, miałyśmy autobus na 15:00. Reszta została, nawet miała okazję zjeść obiad z Maćkiem, niestety mnie to ominęło, przez głupi autobus, ale życie.  Kurcze, jak ja się cieszę, że wzięłam w tym udział, to był taki super dzień. Tyle emocji. A godzina 10:24 to święta dla mnie będzie, haha. Jestem taką szczęściarą...dzięki wam, dziękuję! Notka długa, większość nie przeczyta, ale musiałam wylać to siebie, sama dla siebie. Teraz czas na zdjęcia profesjonalne, a w następnej notce duża reszta zdjęć, czyli wieczorem też dzisiaj! LOVE LOVE LOVE:















Nigdy tego nie zapomnę! A i...jestem kompletnie zauroczona w Maćku, potem dodam wam jeszcze nasze wspólne zdjęcia. On jest taki przystojny, miły, śmieszny, aaaaaaaaaaaa! A teraz czas na wyjście z psem, a potem idę biegać, see ya!

19 komentarzy:

  1. gratulujeee.!! ;**

    gabrysia3571

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje Pali! Cudownie... Ja już ciebie widzę w telewizji ,w ogóle będziesz miała rolę tej Elki! Wierzę w ciebie ,wszystkie Beliebers. Masz ogromne wsparcie! A gdzie autograf Maćka z kwiatkiem ? ;P Zakochał się w tobie pewnie! Haha. Naprawdę na tym filmiku było widać ,słychać tylko ciebie. One tak siedziały i nic ,a ty ciągle. Jak ty to mówisz - "Masz parcie na szkło" :)

    OdpowiedzUsuń
  3. zamień się. . . przeczytałam całą (!) notkę. ZAZDROSZCZĘ CI W UJA MOCNO!

    OdpowiedzUsuń
  4. szczerze gratuluje, mam wielką nadzije, że wygrasz i będziemy mogli podziwiać Cię w TV.

    OdpowiedzUsuń
  5. gratuluję, naprawdę. ;) zaszłaś bardzo daleko, więc nie poddawaj się teraz. :) zazdroszczę, nie powiem, że nie. pozdrawiam, Estera. ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. świetnie Pali ! <3

    Twoje marzenie się spełniło, czy mogła byś mi pomóc w spełnieniu jednego z moich ? prosze tylko, napisz co zrobić żeby dostać autograf od Kacperka, proszę Cię ! <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze raz gratuluję! ;) Szczęściara z Cb na maxa nie ma co :P chciałbym się spotkać z tymi ludzmi, których tu wymieniłaś ;) Na pewno mega uczucie :o. O Boziuu. TY TO MASZ SZCZĘŚCIE :)

    OdpowiedzUsuń
  8. zajebiscie.. <3
    masz szczescie, laska <3
    zycze powodzenia ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow :D Najlepiej z nich wszystkich wypadłaś. Szczęściaraaa :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Pali.... woww.. nie wiem co więcej powiedzieć.. Oglądałam Pytanie na śniadanie i... byłaś genialna. Naprawdę!!! I dobrze, że mówiłaś tyle, bo jak by miała gadać ta dziewczyna co siedziała na środku to bym tam nie wytrzymałą.. No weźcie.. Jaki ona gada.... Na jednym oddechu. haha. Ale wróćmy do Ciebie.. GRATULACJE.! Czekam na kolejną dawkę zdjęć...I na ten filmik z Musiałem, o którym mówiłaś. Mam nadzieję, ze go wstawisz... Daj znać na tt jak dodasz notke @Paula_1005 ... Trzymam kciuki i mam nadzieję, ze wygrasz... Wierzę w Ciebie. ;]]

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale Ty masz szczęście ; D . Wszystkie te dziewczyny jakieś takie zamulone , a Ty jako jedyna wesoła ; D !

    OdpowiedzUsuń
  12. wow :D super zazdroszcze ;) mimo że nie jestem fanka Macka ;) i tak zazdroszcze ;) i... PRZECZYTAŁAM CAŁĄ NOTKE!!:P

    Shira_16PL

    OdpowiedzUsuń
  13. aww zazdroszcze ci;d
    albo mi sie wydaje albo masz zeszyt w reku z Justinem ;d

    OdpowiedzUsuń
  14. kurdee ! :OOO tez tak chce ! ;d
    aale Ci zazdroszczę heh xD
    masz dziewczyno szczęście ahh ;)
    a Maciek jest booski ! :D

    GRATULUJĘ Z CAŁEGO SERCA ! < 33

    OdpowiedzUsuń
  15. Wielkie gratulacje!! Cieszę się, że twoje marzenia się spełniają! Masz wielkie szczęście! A co do Maćka - Ahhh.. ;D

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja przeczytałam całą notkę <3 No i oglądałam Pytanie na śniadanie :p GRATULUJE! Mam nadzieję, że zobaczymy Cię w Ja to mam szczęście :)

    OdpowiedzUsuń