piątek, 18 listopada 2011

weekend finally

Hej! Woho, nie było mnie tu tydzień! Już się tłumaczę... chyba wiecie, że uwielbiam pisać posty, no ale nie zawsze jest na to czas... a w tym tygodniu jakoś go mało miałam - to trening, to wyjazd jakiś, to nauka, to lekcje    i już czasu brak. Rzadko w ogóle na laptopie bywałam, tyle co cały czas na telefonie. A no i pochwalę się wam, że rodzice kupili mi iPhona 4S. Wcześniej miałam też iPhona 4G, ale on miał problemy z dźwiękiem. Od dawna wielbię te telefony. Potrafią one więcej niż się wydaje... te wszystkie aplikacje. Zadowolona jestem bardzo, bardzo! A co się działo w tym tygodniu, hmm? Może zacznę od szkoły. Ocen jakie dostałam to wymieniać nie będę, aczkolwiek warto wspomnieć, o tym, że dostałam pałę z kartkówki z matematyki, a poprawiłam ją na 5-. Tak, kartkówek się nie poprawia, ale Pani jakby wiedziała, że to umiem, dziwiła się czemu wszystko pogmatwałam. Nie mam na myśli tego, że jestem dobra z matmy, bo u mnie oceny z matmy to 3,4,3,4,4 i teraz 5-. A co do reszty ocen to nie jest źle. A jak u was?! No dobra, to może jeszcze wspomnę, że w tamtym tygodniu byłam na turnieju w Środzie Wielkopolskiej i wróciłyśmy z brązowym medalem!! Było 12 drużyn, a przegrałyśmy jeden mecz - ze Środą Wielkopolską. Było super, dostałyśmy poduszki, haha. No i śmiechu końca nie było co najważniejsze - fryzury "na Pali" rządzą i miażdżą system, bo tylko ja potrafię sobie zrobić fryzurę tak debilną, że na stacji benzynowej podchodzi do mnie facet i się pyta co ja mam na głowie, haha... i... jprdl. czemu ja tak Gedanii nienawidzę wy mi powiedzcie?!?!

A no i w środę byłam na zakupach, dużo nowych rzeczy gości u mnie. M.in. sporo z Adidasa, nowe conversy, i tam więcej, więcej. :) Także zakupiłam w empiku płytę Justina - Under The Mistletoe - świąteczną, która w tej chwili obija się o moje uszy. Bardzo, bardzo pozytywnie!! Jak na razie moim największym faworytem jest "Fa la la" - kocham, kocham, kocham! A wy macie faworyty? Kupiliście płytę? A 21.11 do sklepu wbija "Talk That Talk" - Rihanny i strasznie jestem ciekawa co Rihanna wymodziła, jednak intuicja podpowiada mi, że płyta ta LOUD nie pobije... zobaczymy.

A w czwartek po treningu poszłam na dyskotekę. Jednak jakoś muzyka nie dla mnie, nie podpadła mi, właściwie nie tylko mi. A w styczniu moja klasa robi dyskotekę.
To i ten no... w czwartek było oficjalne ogłoszenie wyników, kto dostał rolę Elki i Zosi. Niestety, dla niektórych stety... ale się nie dostałam, dostała się taka Natalia z castingów w Warszawie. Miałam okazję z nią popisać na facebooku - w końcu za kilka miesięcy  będziemy się bić o jej autograf, więc zapamiętajcie tą notkę, że.... JA Z NIĄ PISAŁAM PRZED JEJ SŁAWĄ, HAHA! Szacun dla niej, bo jeżeli z tylu dziewczyn ona wygrała, to musiała tam im na castingu ostro tupnąć. Gratuluję zwyciężczyniom. A co do roli Zosi to wygrała ją dziewczynka, która m.in. grała już w Kołysance czy w Plebanii. Mam nadzieję, że i kiedyś będzie moja kolej, kto wie. I wiecie co? Pinka na facebooku wygrała wejściówki na The Voice Of Poland LIVE, ale nie miałyśmy jak pojechać, bo to nocleg, to dojazd i ile kasy trzeba zorganizować... oj, coś mnie i Pinkę do Warszawy ostatnio ciągnie!!! Może to jakiś znak, haha? Ogólnie to bardzo mnie ten tydzień zmęczył, fizycznie może i też, ale nie tak bardzo jak psychicznie, jestem wymęczona. Na dodatek dzisiaj miałam chyba gorączkę i długo mnie trzymał ból głowy. Wieczorem poszłam do Pinki. Oglądałyśmy film "ELITA" - film o nastolatkach, tych na topie i nie, rozumiecie... bez szału film. Angusa, stringów i przytulanek chyba żaden film nie przebije! Oglądaliście? Uwielbiam filmy takiego typu!
Tęsknię za wakacjami - chodzeniem spać p 3:00 w nocy, wstawaniem po 12:00, codziennym chodzeniem na spacery z rożkami i zieloną Lipton i siadanie na pomnik Kopernika. Oj, brakuje mi tego. Ale spokojnie... za 30 poniedziałków witamy wakacje!


















W następnych notkach dodam jeszcze kilka zdjęć z turnieju, bo obiecałam dla Wery, że dodam jej zdjęcie jej butów Mizuno, haha!
Nie wiem czemu, ale ten tydzień wymęczył mnie psychicznie do granic możliwości. Dawno już tak nie miałam. A na dodatek jestem przeziębiona... a we wtorek turniej.

MUSIC ON WORLD OFF
Nowy teledysk Seleny Gomez - Hit The Lights lata już po internecie i z tego co słyszałam to po Vivie też. Mi się podoba, jestem zadowolona. Tego co się spodziewałam to to dostałam, szybka piłka. A wam się podoba?



A co myślicie o nowym teledysku Katy Perry? Co myślicie o Katy, wcielającą się w starą babcię? 



A słyszeliście już następny singiel Rihanny z jej nowej płyty? Zatytułowany "You Da One":



A wiecie co? Ciekawa jestem jak wypadnie teledysk Honey do piosenki Sabotage. Czekam na coś wow. W końcu wystąpi w tym teledysku Zombie Boy, przypomnijmy W POLSKIM TELEDYSKU.



Myślę, że to było by na tyle. Dobranoc wam! Miłego weekendu, enjoy it!

15 komentarzy:

  1. Wow Świetne te twoje zdjęcia! Wyładniałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze sporo castingów przed tobą! Zobacz i tak bardzo daleko zaszłyście. (:

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja po płytę byłam wczoraj, na urodzinki :) haha Nie poszłam tego dnia do szkoły i pojechałam z mamą do Empika ♥ oczywiście zabrałam aparat :D Chwytam z płytę i daje mamie aparat a ona coś takiego WTF ?! ''Ale tu ???'' A ja ''tak, tak ! ;) To trzeba uwiecznić mamo ! Może Polish Beliebers będą robić filmik no więc wiesz... ;)'' mama mi cyka fotę a jakiś gościu się na mnie patrz takim krzywym wzrokiem xD hahahahahaha !!!!! O ja ciesz peirdzielę !!! :P ♥ ♥
    Tyle pięknych świątecznych ozdób w Empiku było ♥ ♥ że aż kupiłyśmy 2 choinki ♥ ♥ ♥ ♥ ^^

    P.S Gdzie wypatrzyłaś tą bluzkę z serduszkiem ? CHCĘ TAKĄ !!!! AAAAA !!!! ♥.♥ swaaag

    OdpowiedzUsuń
  4. DAMN :O !!! Jutro lecę ją kupić !!!!! ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. nienawidzę honey. -.-

    OdpowiedzUsuń
  6. Mmmm. nie ma to jak dyskoteka i uciekanie do toalety. ;))
    Śliczne foty.
    Klaudia.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale ty śliczna jesteś .

    OdpowiedzUsuń
  8. notka świetne, zdjęcia też , Pali ! <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja grałam w kosza w sportówce :) Było super, byłam kapitanem jednak ..ygh byłam prześladowana (bita, poniżana, także w internecie itd -depresja, prósby samobójcze) przez tą klase i dalej w gimie nie mogłam kontynuować gry i odizolowałam się od nich itd .. Kocham koszykówkę i do dziś nie raz płaczę i przeżywam, że moje plany na przyszłość związane z koszykówką, bo ludzie widzieli ze daleko z nią zajdę .. Zniszczyli ją inni :( .. Koszykówka zawsze będzie częścią mojego życia jak zapewne dla ciebie siatkówka, więc nie poddawaj się i idź dalej, podążaj za marzeniami RÓB TO CO KOCHASZ .. bo ty przynajmniej masz szanse ! ! ...

    OdpowiedzUsuń
  10. fajny blog .
    super zdj . ładna jesteś . ;p

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetnie napisane.

    OdpowiedzUsuń
  12. No to fajnie masz, bo moich ocen to nie komentuje ;P ^^

    OdpowiedzUsuń
  13. masz śliczne włosy!

    OdpowiedzUsuń