czwartek, 22 grudnia 2011

christmas time is coming

Heja! W końcu wolne! Będę spała do bólu! No nie, może się i jutro wyśpię, ale trzeba jutro pomagać rodzicom. Święta coraz bliżej! Czujecie magię świąt? Ja nie wiem, chyba pół na pół. Jeżeli chodzi o śnieg to go w dalszym ciągu u mnie nie ma, a ja się z tego powodu cieszę! Przecież i tak spadnie prędzej czy później. Co tam u mnie się działo... dostałam z fizyki 2 z kartkówki i 2+ ze sprawdzianu z chemii, słabiutko. No ale bywa. W środę mieliśmy trochę luźniejsze lekcje, na językach uczyliśmy się kolęd i słówek w różnych językach. Na polskim dostałam 4 ze sprawdzianu ze starożytności, z czego jestem zadowolona. Wczoraj także odbył się w mojej szkole kiermasz świąteczny, jak co roku. W tym roku nie brałam udziały w występie na jasełkach, ale robiłam jako chórzystka. W tym roku strasznie dużo śpiewam tych kolęd. To w szkole kilka razy, to nas na lekcjach męczą, to na rynku, to w sanatorium. Jeżeli chodzi o ten kiermasz, to kiedyś były fajniejsze, weselsze, więcej ludzi się schodziło. Jak kiedyś zawsze robiły wszystkie klasy kiermasze, na których sprzedawały ozdóbki, ciasta, pierniki, a pieniążki zarobione przechodziły na klasowe oszczędności... w tym roku były 3 stoiska chyba. W tym jeden naszej klasy. Nasza klasa uwielbia takie sprawy i nie ma mowy żebyśmy nie wzięli udziału w kiermaszu! Zawsze zarabiamy najwięcej, bo mamy najlepsze pierniki!! W tym roku ogólnie było bardzo mało ludzi, szybko zeszło. Szkoda, że taka mała tradycja znika... Ja w tym roku nakupywałam różnorodnych pierników, które zrobiły mamy moich koleżanek, a także jak co roku zakupiłam lizaka sezamkowego, którego robi co roku moja koleżanka Ola. Uwielbiam je! Omijam fakt, że w tym roku mi się on rozbił i połamał przed wyjściem ze szkoły... Wszystko to co zakupiłam, to z naszego, klasowego stoiska, he he. Dzisiaj mieliśmy jedną lekcję, wf. Pan nam dzisiaj darował, miałyśmy próbę do jasełek dzisiaj znowu (dzisiaj też było to samo przedstawienie, ale dla wszystkich uczniów) śpiewałyśmy kolędy. W prawdzie my tam mało na tej próbie śpiewałyśmy, słuchałyśmy muzyki na moich nowiutkich słuchawkach od Mikołaja. :) Jestem z nich taka zadowolona, że uszy mi się cieszą!! Po jasełkach wszyscy rozeszli się do swoich klas i zaczęła się wigilia klasowa, która trwała z godzinę. Niektórzy przynieśli ciasta, przepyszne. Porozmawialiśmy, pośmialiśmy się i rozeszliśmy się wszyscy do domu. Jeszcze wspomnę o tym, że od trzech dni miałam wielki sajgon w domu... otóż miałam remont pokoju, który dzisiaj dobiegł końca! Z efektu jestem naprawdę zadowolona. Jeszcze tylko znaleźć moje wymarzone białe meble z szafą, białą kanapę i jestem uśmiechnięta od ucha do ucha! Obejrzałam już dużo propozycji w sklepach, ale nic ciekawego nie ma, za to w internecie są fajne, więc zostajemy przy zamawianiu z internetu. Dzisiaj także byłam z rodzicami w większym sklepie spożywczym, w którym robiliśmy zakupy potrzebne na święta. Oczywiście jak to bywa... połowa tych zakupów to nasze widzimisię, które wzięliśmy, bo tak o, haha. Nie no, mama chodziła po sklepie z listą, którą jej zrobiłam, więc jest gitez. Wieczorem przyszła do mnie Pinka, posiedziałyśmy, pogadałyśmy, posłuchałyśmy muzyki i zleciało. Jutro się wyśpię tak super fajnie, bo ostatnio to się tak super fajnie to wyspałam dobry miesiąc temu, bo w weekendy mam turnieje. Jeny, miałam dzisiaj taki fajny sen. Śniło mi się, że byłam na koncercie Justina, rozmawiałam z nim przed koncertem i w ogóle, na koncercie spotkałam moich kolegów ze szkoły, którzy rzucali Justina pomidorami, a potem wybrali pięć dziewczyn na One Less Lonely Girl, m.in ja. Dostałam kwiaty i za kulisami przypadkiem spotkałam Justina, zaczęłam coś do niego mówić,a ten zaczął mi coś po angielsku pod nosem bredzić (jak to w snach bywa^^) i go nie zrozumiałam i poprosiłam go żeby jeszcze raz to powiedział, to ten se polazł, haha. Wiem, że potem jeszcze z nim spacerowałam po Łodzi (!). Zapomniałam wspomnień, że koncert był w Łodzi... aj. Ale to był tylko i wyłącznie sen.. dobranoc.














Choinki u mnie w domu jeszcze nie ma, jutro będzie. Wczoraj pomagałam Pince i jej rodzeństwie ozdabiać ich żywą, śliczną, pięknie pachnącą choinkę. Ja od tamtego roku mam sztuczną, a tak to kiedyś zawsze mieliśmy żywą, ale zawsze się strasznie sypała i problem był z jej wynoszeniem potem, aczkolwiek zapach choinki jest cudowny, uwielbiam!!
A teraz coś muzycznie. Już niedługo ukaże się nowy teledysk Rihanny do piosenki You Da One. Piosenka wpada w ucho, lubię ją. Aczkolwiek, to nie jest mów faworyt jeżeli chodzi o płytę Rihanny Talk That Talk. Widać, że teledysk będzie słodki, wesoły i z pazurkiem. Jeny, liczyliście może ile Rihanna w tym roku teledysków wydała? Rihanna to moja królowa! Co miesiąc nowy teledysk, cały czas coś nowego, trasa, płyta, to lubię! Mam nadzieję, że teledysk i piosenka ostro tupną na listach przebojów!!



A tu macie kolejny przedsmak, tylko teraz Justina.... przedsmak jego nowej piosenki z płyty Believe, która ukaże się na początku nowego roku. Ja jestem w tej piosence w wykonaniu akustycznym wręcz zauroczona, teraz tylko czekam na oryginalną i oficjalną wersję tej piosenki, już nie mogę się doczekać, kiedy będę ją mogła przesłuchać. Całej płyty się doczekać nie mogę!!! Everything's gonna be alright:

Jak wam idą przygotowania do świąt? Dopadła was już gorączka zakupowa? Wiecie co dostaniecie? :)

17 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam z tym duchem świąt tak jak ty - pół na pół. Co prawda śnieg jest, ale pada dzisiaj deszcz i nic ciekawego z tego nie wyjdzie - jedna wielka plucha. Też nie mogę się doczekać nowej płyty Justina, UTM tak mnie zauroczyła, że wydaje mi się, że kolejna nie może być lepsza, chociaż i tak wiem, że Justin znowu nas czymś powali. Oby twój sen się sprawdził i JB miał koncert w Polsce :) Ciekawa jestem jak będzie wyglądał twój pokój już z tymi białymi meblami. Fajne zdjęcia. Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. No pokój super masz teraz ;) Pasuje do ciebie ta nowa tapeta! Ale nie wyobrażam sobie pokoju bez plakatów Justina ,musimy twoich rodziców ubłagać ! Ja już czuję tą magię świąt ,ale przydałby się śnieg ,prawda? Ale ten czas szybko leci. Niedawno jeszcze szykowaliśmy się do nowego roku szkolnego ,po wakacjach a tutaj nagle już święta ,potem nowy rok. Jej ,czas leci. Starczy tylko okiem mrugnąć a tutaj już szykują się kolejne święta. U mnie już choinka musi być ,bo jak inaczej ,przecież jutro wigilia ;). Ja także lubię Rihannę ,ale jej oddaną fanką jak ty nie jestem ;) Lubię jej muzykę i wiem, że ona ma talent. A co do Justina ,to ta piosenka mnie zauroczyła. Cały czas sobie ją nucę. Tak samo zaczynało się z Under The Mistletoe. Pierwszy raz Mistletoe Justin zaśpiewał na koncercie i przez kilka tygodni słuchałam wersji koncertowej z piskami fanek itp. I już wpadała w ucho! Potem płyta. Pewnie tak samo będzie z Believe. Piosenka cudowna ,wpada w ucho! Na płytę już się doczekać nie mogę. Będzie niesamowita!

    OdpowiedzUsuń
  4. zapraszam: http://pannasowa.soup.io/

    fajny masz ten pokoik po remoncie, święta, tę atmosferę czuję tylko w połowie, przez brak śniegu, ale za to zauważyłam, że niektórzy ludzie są milsi, fajnie, że jest wolne od szkoły, no, Rihanna jest świetna

    OdpowiedzUsuń
  5. Wesołych Świąt i udanego Sylwestra! ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. MWAHAHAH!XP ZGADZAM SIE Z DZIEWCZYNAMI "FUCK" I "KASIA" .. HAHAHAH!

    i dobrze napisała "fuck" ..
    " inne fan clubu starają sie wypromować biebsa, ty najwyrażniej siebie".

    POZDRO LALA!;-*

    OdpowiedzUsuń
  7. miło ,że kasujesz komentarze innych dziewczyn!
    BOISZ SIE PRAWDY! POZDRO!

    OdpowiedzUsuń
  8. nie, po prostu mój blog nie ma dużo wspólnego ze stronką Polish Beliebers.

    OdpowiedzUsuń
  9. Super notka ;)!
    Ja tam święta czuję do dziś :D A najbardziej to te przybyłe kilogramy. Kit, jakoś się spali ;)!
    Super zdjęcia, zapraszam do sb :)!

    OdpowiedzUsuń
  10. nie wcale, promujesz sie ostro na fankach Justina. ciagle tam piszesz o tym swoim blogu, o tym jakie fajne życie masz!

    wiesz ... powiedziałabym ci teraz coś, ale nie powiem, bo wiem,że ci będzie cholernie przykro!!!!
    NIE JESTEM TAKA ZADUMANA BOGACZKA JAK TYTY!!

    OdpowiedzUsuń
  11. wal śmiało, gówno o mnie wiesz i mam to w dupie. że co ja taka bogaczka, że co niby? że co się promuję na fankach JB? że co, że dodaję linki do bloga jak mam nową notkę? hahahaha, nie rozśmieszaj mnie i patrz na siebie, sama siebie pierw ogarnij, a potem oceniaj innych. nie znasz - nie wiesz, zazdrościsz... bądź i zazdrosna dalej, bo mi to wisi i powiewa, co ty tam sobie o mnie myślisz. a to, że napisałam, że inne stronki zżynają... nie chodzi mi o to, że dodają takie linki jak ja, tylko, że np. wczoraj widziałam post taki samiuteńki jaki ja napisałam z jakiś tydzień temu.... i jeszcze raz, żadna ze mnie zadumana bogaczka, amen

    OdpowiedzUsuń
  12. Myślisz ,że jak napiszesz Amen to fajna jesteś!? Debilko wiesz co znaczy Amen ??? to sie ogarnij !!
    i więcej szacunku do Boga!! - bo potem przekonasz sie co znaczy biedota i nędza.

    Mam popatrzeć na siebie!? Ciągle patrze i ciagle siebie krytykuje w porównaniu do ciebie! I myśle o innych dlatego tutaj to pisze ... Kurwa inspiracją jesteś!? chyba dla swojego kota czy tam psa. lol.
    I jesteś zadumana bogaczka, uwierz ,że jestes, i nawet nie umiesz tego docenić !!
    A gdyby cie Bieber zobaczył/poznał to by od raz do Polski nie przyjechał bo by zobaczył takie debilki - na twoim przykładzie !!!
    Moge powiedzięc!? tak!? będizesz miałą to gdzieś !? OKAY!!. sama chcesz, ty jedziesz ostro to ja też będe, ostatnio rozmawiałam z koleżanką która też cie nie lubi STRASZNIE i uważa tak samo jak ja i powiedziała "takie małe grube" ... PRZYKRO CI się zrobiło prawda!? widzisz.. tak samo jest innym! -.-
    Więc .. pomyśl też o innych, zacznij pomagać skoro masz okazje,a nie tylko "wróciłam z trenignu i czeka na mnie Iphone" czy cos. bez jaj .... FAKTYCZNIE ZAJEBISTA Z DZIEWCZYNA Z CIEBIE!!! < 33

    Nawet nie odpisuj! POWODZENIA!;-*

    OdpowiedzUsuń
  13. a pisz sobie pisz :) to tylko internet, niestety albo i stety! tu można robić wszystko i ty jesteś na to dowodem, toć krytyki nikt nie lubi, więc miło mi nie jest, ale jak wypisujesz o mnie takie bzdury to mi jest wręcz i śmiesznie... zacznij pomagać? hahahaha. to ja tego swojego walonego iPhona oddam dla osób, które go bardziej potrzebują, bo mi on jest nie potrzebny, tak? Bo co ja przecież bogaczka za dychę kupię sobie następnego przecież. Oh, jaka ja i biedna z treningu wróciłam to szybko sprawdzić iPhona, kurde dziewczyno mieszkasz ze mną? Co ty o mnie wiesz tak w ogóle? Otwórz oczy, i nie piszę tego złośliwie, tylko po prostu jesteś przykładem tego, że oceniasz ludzi po okładce. Pamiętaj, że to tylko internet. A...i chyba nigdy w życiu nie widziałam nastolatki, która siebie nie krytykuje i nie ma kompleksów i wiesz... jak człowiek sam ma dużo kompleksów to nie wie co zrobić sam ze sobą i krytykuje innych i jeszcze się wcina tam gdzie nie trzeba... coś w tym jest. Ja tych komentarzy ci za złe nie mam, bo każdy ma inne zdanie i każdy może je wyrazić, spoko i coś mi się wydaje, że ty chyba też jakąś stronkę o Justinie prowadzisz. (; No cóż, chociaż to nas łączy. Miłego Sylwestra... - Zadumana Bogaczka

    OdpowiedzUsuń
  14. Hahaa...niezła dyskusja.
    A co do notki to fajna i supeer zdjęcia ;D

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja już swoje zdanie wyraziłam powyżej.

    Miłego sylwestra i zajebistego nowego roku - peace.

    OdpowiedzUsuń