sunday funday

Hej! Jak tam przygotowania do Świąt? Szykujecie coś? Prezenty bliskim robicie? Święta coraz bliżej, a ja nie mam nic ogarniętego. Prezent od Mikołaja już dostałam. Są to moje wymarzone słuchawki Dr. Dre Studio. Masakraaaaa, aż ciężko uwierzyć, że tak mogą działać słuchawki, naprawdę. Jestem pod wielkim wrażeniem. Wczorajszy dzień spędziłam w Gdańsku, w Galerii Bałtyckiej, do której wybrałam się z rodzicami. Właściwie to pojechaliśmy tam bezcelowo. Do domu wróciłam z dwoma bluzkami, spodniami, kolczykami (jakimiś siedmioma parami) czapką i koszulą. Spotkałam także w galerii siatkarkę (moją ulubioną!) Paulinę Maj. Miałam okazję oglądać jej mecz na żywo. Po meczu miałam nawet mieć z nią spotkanie, ale miała wtedy kontuzję nogi i się ono nie odbyło. W ogóle to śmiesznie w tej galerii z nią wyszło, bo mój tata jadł kebaba i do takiego długiego stolika usiadł, a ona siedziała obok niego. Ja taka zdziwiona, zaczęłam się jarać i "mamo, mamo patrz!" "kto? co?" "no zobacz, Paulina Maj obok taty siedzi, ta siatkarka!!" "pewna jesteś, że to ona?" "yy, no nie wiem, poczekaj, oblukam ją dookoła, jak będzie miała aparat na zębach to na pewno ona... (nic nie zobaczyłam)" "tato, obok ciebie siedzi siatkarka" "tak? to zagadaj do niej" "no nie, ja się boję" "no ok, to ja ją zagadam" "przepraszam panią, czy pani gra w siatkówkę?" "tak, gram." "a czy mógłbym zrobić dla pani i mojej córki wspólne zdjęcie, bo chodzi i się kręci obok mnie, nie da mi zjeść i chce z panią zdjęcie." *pstryk pstryk* "dziękuję! ja też gram na libero!"...... "to ja życzę córce powodzenia!" "dziękuję i wesołych świąt"- haha, w rozmowie brałam udział ja, moja mama, mój tata i Paulina Maj. Bardzo miła z niej babka. W ogóle dziwie się sobie, że ją poznałam. Zawsze miała ciemne włosy, a teraz ma rude. No i zahaczyłam w galerii o kawiarnię. Tym razem padło na Starbucksa. - love frappucino!

wczoraj w szkole nic ciekawego, polskiego nie było, a na drugiej lekcji rekolekcje. Po szkole chilling. Śpiewałam z Pinką na PS3 w grze Sing Star, która jest mistrzem!! Dokupiliśmy pakiety i możemy sobie utwory ściągać, więc śmiejemy się same z siebie z Pinką.  

 

a teraz łyżwyyy!