piątek, 10 lutego 2012

koronka... must have

Hej! Nie mam zamiaru obwijać w bawełnę. W dalszym ciągu nie mam pendriva. Ale przeżyjemy, co? :)
Mamy weekend! Skaczcie z radości ze mną! Ten weekend minął mi bardzo szybko, ale weekendu nie mogłam się doczekać od poniedziałku normalnie! I myślałam, że się do szkoły dzisiaj spóźniłam i że mój tata zamiast obudzić mnie o 7:00 to obudził mnie o 8:0... ale tak nie było! Po prostu zaszłam rano po Pinkę, a jej tata powiedział, że ona już wyszła... yyy? beze mnie? Byłam właściwie pewna, że omija mnie właśnie matma, ale nie! Pinka wyszła do szkoły wcześniej, bo miała dyżur w szatni, haha. Wczoraj mieliśmy dyskotekę i nie uwierzycie... NIE ZROBIŁAM ANI JEDNEGO ZDJĘCIA! Wiem, to głupie, haha. Ale spytaj się każdego mojego znajomego, to ci powie, że ja to fotografuję dosłownie... wszystko! Teraz pada pytanie: Czemu nie zrobiłaś zdjęć? A ja odpowiem: Cholera wie, chyba zapomniałam, haha. To kompletnie nie w moim stylu, ale ok! Co do dyskoteki była spoko, ale bez fajerwerków. I ten no... zapomniałam ze szkoły wziąć moich kozaków, haha. Przyjechał po mnie po dyskotece tata i wracałam w trampkach, bo mi się zmieniać na kozaki już nie chciało... tak czy siak do domu wróciłam bez kozaków. I dzisiaj na geografii patrzę,a na wieszaku obok tablicy... wiszą moje buty!!!!! hehe. Dzisiaj miałam lekcję gitary, dalej gramy Whisky. To na tyle. ;)

Teraz czas na koronki! Już od dłuższego czasu jaram się nimi jak pochodnie! Znowu powróciły do mody. Ja jak kiedyś chciałam kupić sobie ubrania z koronką to moja mama mówi, że wyglądam jak stara babcia, eh. Bywa i tak czasami. Myślę, że koronka to fajny motyw! Ostatnio, jak byłam w Zakopanym to widziałam w sklepie SIX taką portmonetko-kopertówkę obłożoną koronką - była mistrzowska, aczkolwiek kosztowała dobre 60zł i było mi na nią szkoda pieniędzy... Wiecie, że za swoje pieniądze, to na wszystko szkoda, haha!! Spodenki koronkowe też są super. Co prawda białe... nie wyobrażam sobie siebie w białych spodniach... yyy. Ale i tak wyglądają takie spodenki nieziemsko! Tak samo jest z bluzeczkami, sukienkami jak i z butami. kto by pomyślał... buty w koronkę, co? A jednak! Jakiej to mody nie wymyślą.... ja i tak to łykam, haha! A wy co myślicie o koronce? Zwłaszcza białej. Myślę, że zaliczyłabym motyw Must Have do takich moich "must have". :)


















A tu moje ulubione zdjęcia i ulubiony motyw koronki:


I co myślicie? Przejdzie u was koronka? Macie swoje must have na lato? :)

A muzycznie to dodam mój utwór, który leci u mnie przez kilka godzin:

A tu piosenka Kanyego i JayZ, która jest chyba moim faworytem na płycie "watch the throne":

A to piosenka, która zdecydowanie sprawia, że wraca mi uśmiech na twarzy!!:


To na tyle ode mnie dzisiaj. Niektórzy zaczynają dzisiaj ferie, więc życzę udanych ferii! Nie to, że jestem zazdrosna, że wy macie, ferie a... a ja już po :(

Macie do mnie jakieś pytania? Możecie mi zadać w komentarzach. A, i byłabym wdzięczna jeżelibyście klikali w reklamy po prawej stronie na moim blogu, buziaki!

11 komentarzy:

  1. świetne te koronkowe ciuchy ; )
    czekam na zdjęcia z Zakopca ; )

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam motyw koronek! Kupiłam sobie ostatnio szarą koronkową bluzkę z długim rękawem, ale czaję się jeszcze na coś kremowego. Genialny motyw! (:
    Pozdrawiam cieplutko i dodaję do obserwowanych. ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapraszam do mnie ! :) dopiero zaczynam #nohate

    http://lovely-braceface.blogspot.com/

    +koronka super ! ale moja mama twierdzi na ten temat to samo :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Koronka bardzo mi się podoba :D
    A co do tych zdjęć to jestem z ciebie dumna, że ani jednego nie zrobiłaś :p

    OdpowiedzUsuń
  6. Koronki są fajne :D

    A teraz tak troche nie na temat , ile masz wzrostu jeżeli moge sie spytać ? :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam wszystkie piosenki Jessie J ! Jest świetna ! :)

    Witam w klubie z tymi koronkami, moja mama myśli podobnie -.-
    Zapraszam do mnie :
    http://afraidoff.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Koronki to może nie mój styl... oficjalnie. Tak naprawdę uważam, że wyglądają świetnie. :)
    Podoba mi się Twój blog, będę zaglądać częściej.

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetna notka! :) Jak zwykle z resztą. Tak, to dziwne, że nie zrobiłaś zdjęć. Być może i lepiej. Wspomnienia należą tylko dla Ciebie przynajmniej ;)! Koronka - jestem chłopakiem, ale osobiście podoba mi się w ciuchach, nie wszystkich, ale podoba. Jeszcze bardziej podoba mi się motyw drobnych kwiatków na kremowym tle - pewnie wiesz o co chodzi. :)
    Zapraszam do siebie :* !

    OdpowiedzUsuń