poniedziałek, 28 maja 2012

thank you very much

Nie pamiętam już kiedy ostatnio czytałam notkę na jakimkolwiek blogu, na którym post nie zaczynał się od "...już niedługo wakacje". Tak też jest i na moim blogu, a więc żeby tradycji stało się zadość "JUŻ NIEDŁUGO WAKACJE!". Z dnia na dzień te słowa nabierają coraz większy sens i brzmią coraz piękniej, nie uważacie? Ja właśnie siedzę z laptopem i z książką od fizyki i udaję, że się uczę. Wydaje mi się, że umiem. Oby i taka była prawda. Trzeba jeszcze ten miesiąc pocisnąć, a potem 2 miesiące laby! Bardzo szybko mi ten rok zleciał! A jak było u was? Mam nadzieję, że tak samo. A jeżeli chodzi o weekend. Sobotę spędziłam u jednej i drugiej babci. U jednej - bo to mama mojej mamy, a jak wiecie w sobotę był dzień mamy (no i moje imieniny^^) a u drugiej - bo miała urodziny. Niedzielę natomiast spędziłam caluteńką z mamą przechadzając się po mieście. Zauważyłam ostatnio, że każdą niedzielę spędzam tak samo... w pozytywnym znaczeniu:) A w piątek wyjeżdżam na mini wycieczkę ze szkołą do zoo i do małpiego gaju czy jak to tam zwano. Mam nadzieję, że będzie fajnie. W piątek wieczorem z dziewczynami planujemy ognisko u Weroniki, no ale pogoda zdecyduje czy piątek odbędzie się po naszej myśli. I kurcze... miałam jechać na koncert Kanyego Westa i Jaya-Z do Szwecji w tym tygodniu (mój tata mi to zaproponował, aż dziwneee) ale kurcze jednak plany się pozmieniały i nie jadę... hmgmhm. Szkoda, ale i tak gardełko trzymam na inny koncert:) hihi.








No to chyba na tyle z mojej strony... A mam teraz do was pytanie: Macie jakieś plany na wakacje? Ja nie mam. Z rodzicami nic nie planuję na razie. Mam nadzieję, że gdzieś się wybiorę, bo całe wakacje przesiedzieć w głupim F. to tak jak całe wakacje siedzieć w piwnicy. Rodzice na jakiś obóz chcą mnie wysłać (mam nadzieję, że nie koncentracyjny). To jak jest z waszymi planami? Są, nie ma ich czy po prostu jeszcze o tym nie myśleliście? ;)
Zostawiam was dzisiaj z ciekawą piosenką polskiej, nieznanej piosenkarki, którą mogliście usłyszeć na Top Trendach - Margaret. Dla mnie ona powinna wygrać. Jest bardzo świeża, inna i zajeżdża zagranicą. Nie uważacie? Widać, że trochę ucieka od przeciętności... co jest w niej bardzo intrygujące. I nie wiem kompletnie czemu, ale dla mnie ma ona coś z Rity Ory. Kompletnie nie mam pojęcia czemu tak myślę. Jedno wiem - Margaret powinna wygrać Top Trendy. Piosenka "Thank You Very Much" jest serio fajna, jak na czyny polskich artystów.
Udanego tygodnia!

13 komentarzy:

  1. ja z rodzicami w planach na wakacje mamy Włochy, Niemcy no i ja sama jadę na obóz konny :)



    Magda U. : *

    OdpowiedzUsuń
  2. fajna notkaaaaa :D
    ja chyba juz 5 raz w to samo miejsce..czyli na Węgry do hajduszoboszlo ;//tzn.no ciesze sie,ale chce tez gdzies indziej jechać.
    ale Ci dobrzeeee.z mama po miescie samiutka...ja mam 3 siostry.rodzice zabiegania,nie maja nigdy na nic czasu...ciagle się kłocą//Dziś byla ich rocznica slubu...ale ten dzien byl naprawde okropny..prze tatę;/
    Nie bedę Ci sie zwierzać i zanudzac :*
    pozdrawiam - @studiomamia (Sandra Dryja ;p)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo przyjemna dla oka ta stylizacja i pasuje do ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja już z utęsknieniem czekam na te 2 miesiące laby! :) ładny zestaw :3

    OdpowiedzUsuń
  5. Wybieramy się do Bułgarii na obóz :3
    jesteś prześliczna <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna jesteś;) A co do wakacji to mam sporo planów jeszcze nie potwierdzonych ale napewno bedą to udane wakacje;)

    OdpowiedzUsuń
  7. u mnie tak się nie zaczyna wpis, jak na razie :D:D

    a kwiatki z okazji imienin? ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. "żarcik" o obozie koncentracyjnym był bardzo niesmaczny.

    OdpowiedzUsuń
  9. hej, możesz polecić mojego bloga? http://baddevil-cytaty.blogspot.com/ ja dodałam twój do linków na mojej stronie. każdy może do Ciebie zajrzeć

    OdpowiedzUsuń