stay positive

Hello beautiful people! Podekscytowani końcem roku szkolnego?! Do mnie jakoś nie dochodzi to, że jest już koniec roku i zaczynają się wakacje. Toć dopiero co ferie były i było tak strasznie zimno...brrr. Nawet jak o tym myślę, to mi zimno! Czas tak szybko leci. Tak szybko, że pewnie ledwo co dojdzie do mnie, że są  już wakacje, a tu już będzie wrzesień. Mam nadzieję, że pogoda w to lato dopisze i że będzie gitez!

Dzisiaj o 10:00 poszłam do szkoły na zakończenie klas 3 gimnazjum. Ja z dziewczynami przygotowałam pożegnanie dla nich i wyszło naprawdę śmiesznie i ciekawie. Miałam obawy do tego, jak to wszystko wyjdzie, ale było naprawdę super... szczerze mówiąc, to spodziewałam się, że będzie gorzej haha! Dzisiaj z rana również załatwiłam sprawę z odkupywaniem książek, więc ten temat mam już z głowy. Teraz jeszcze tylko jakieś tam nieużywane książki pozamawiać w internecie trzeba. 

Po południu poszłam z dziewczynami na spacer. Na mieście grał jakiś zespół. Nikt nie wiedział kto, co to jest.... nevermind.... perkusista był przystojny haha :) Jak zwykle spacerowałyśmy "po naszych miejscach", zaszłyśmy na szejki i mrożone herbaty, poszwędałyśmy się tu i tam, popstrykałyśmy kilka zdjęć (obok nas stał autokar i kierowca miał niezły ubaw z naszego pozowania haha!), zamówiłyśmy żarcie i poszłyśmy się wygłupiać na Koperniku. Oczywiście nasza głupota doprowadzała nas do łez i do tarzania się po podłodze ze śmiechu! Zwłaszcza jak czytałam dziewczynom suchary i czekałam na ich własne odpowiedzi.

 - Jak się nazywa sok dla tuńczyka? - Wieloowocowy? 

Jak siedziałyśmy na Koperniku, to odwiedziła nas nawet na chwilkę ośmiomiesięczna siostrzyczka Wery - Tośka. Jeny... a jeszcze niedawno Weronika wbiegła do szkoły z uśmiechem na twarzy krzycząc "mam siostrzyczkę!!" a ta już taka duża! I znowu powinnam teraz napisać "ale ten czas szybko leci...." huh! 

Dzisiaj również było co świętować, bo Karolina skończyła hot 15!!! Co prawda życzenia jej składałam, no ale - życzę ci Stanek spełnienia marzeń, zdrówka, żebyś już mi nigdy nie kradła kanapek w szkole, żebyś już tyle nie ekspiła (czy coś w tym w stylu haha nie jestem w temacie) przez noce, żebyś więcej spała i mniej grała, żebyś spotkała kiedyś Kings Of Leon, żeby już więcej nie zaczepiał cię pan w zielonej bluzce z dredami.... wszystkiego najlepszego Stanek! Happy Birthday my bestie!

Haha! Uwielbiam nasze dzisiejsze zdjęcia! Mnóstwo śmiechu z nimi było! 

A ja teraz spadam spać. Rano pobudka, żeby to ostatni raz w tym półroczu odwiedzić kochaną szkółkę. Co jak co - ten rok szkolny uważam za pozytywny i jestem z siebie dumna za ten czerwony pasek! :)

Plany na jutro oprócz zakończenia roku? Po południu mam koncert i gram na gitarze, a późnym wieczorkiem wybieram się z dziewczynami na koncert Meza! Koncertowy weekend się u mnie zapowiada - Mezo, Doda, Ewa Farna.... yay!

                                                                                                                                             kisses!