niedziela, 29 czerwca 2014

holidayz

W końcu! Nareszcie! Oficjalnie już! Siema wakacje! Koniec z gimnazjum, czas na wakacje, a od września witamy liceum. Co prawda ja to i tak wakacje rozpocznę 4 lipca, kiedy to dowiem się, do którego liceum mnie przyjmą i z ulgą będę mogła odetchnąć od tego całego stresu związanego z wyborem szkoły. Jedyne co mi teraz zostało to bycie dobrej myśli! Trzymajcie ze mnie kciuki! A wracając do wakacji... Gdzieś się wybieracie? Ja na razie nie mam ustalonego konkretnego wyjazdu, ale myślę, że uda mi się wyjechać na kilka dni do mojego ulubionego miasta w Polsce - Sopotu. Jestem tam właściwie co roku i zawsze z wielką chęcią tam wracam. Plaża, molo, monciak - moje klimaty! Jedyna konkretna rzecz w te wakacje to... koncert Justina Timberlake pod koniec sierpnia! Jestem przeszczęśliwa, że będę na tym koncercie wraz z moja przyjaciółką Pinką. Cieszy mnie fakt, że tak naprawdę same sobie na te bilety zapracowałyśmy. Kilka miesięcy temu wzięłyśmy udział w konkursie internetowym i udało nam się w nim wygrać dwa bilety! Wzięłyśmy udział z jasno ustalonym celem - wygrać bilety. Nie było to łatwe, bo konkurencja cały czas doganiała nas głosami, ale ostatecznie udało nam się je wygrać! Ha! Można? No pewnie, że można! Jak się już czegoś czepiam to konkretnie i do celu. Nie ma co marudzić, wystarczy trochę determinacji, zawzięcia i kreatywności. Trzeba sobie jakoś radzić:) Już nie mogę się doczekać. Uwielbiam Justina i uwielbiam jego muzykę. Ktoś z was tam będzie?! Trzymajcie się kochani, zostawiam was ze słonecznymi zdjęciami, które (jak się domyślacie ze względu na brzydką pogodę za oknami) były robione jakiś czas temu. See ya!


2 komentarze:

  1. Jak cię zdołam dorwać gdzieś pod koncertem, będziesz chętna na zdjęcie? :)

    OdpowiedzUsuń