hello april hello april

Cześć! Jak Wam mija tydzień wolnego od szkoły? Jak tam przygotowania do świąt? Ja tak naprawdę wolne mam od środy. Pogoda była okropna, straszna i była też dobrą wymówką na zostanie w domu i darowanie sobie siedzenia w szkole do 17:00. Wczoraj byłam z Pinką na zdjęciach do posta i kurcze, jest tak okropnie zimno! Już nie mogę się doczekać takiej prawdziwej wiosny, kiedy to wszystkie kurtki, szaliki i rękawiczki schowam do piwnicy. Mam nadzieję, że już niedługo będzie piękna pogoda i robienie zdjęć nie będzie takie nieprzyjemne:) Trochę przeraża mnie fakt, że do najbliższej środy muszę zrobić jakieś pięćdziesiąt zadań z matmy. Huh. Przeraża mnie to! Mam nadzieję, że jakimś cudem to zrobię. Tym bardziej, że jak patrzę na najbliższą falę sprawdzianów w szkole, to mam zamiar wypisać się ze szkoły haha! Ale wracając do zdjęć. To "zielone wdzianko" ze zdjęć dostałam od sheinside.com i jest ekstra. Uwielbiam takie nietypowe, ciekawe narzuty, które fajnie się prezentują. A no i znowu nałożyłam kapelusz. Kurcze. Moja obsesja. Cały czas wzbogacam się o nowe kapelusze i cały czas mam ochotę na nowe, bo fajnie będą wyglądać w lato. Jeny. Mówiłam Wam już, jak bardzo tęsknię za ciepłą pogodą?!?!?! Mówiłam. Chyba nawet w każdej notce mówię.

narzutka: LINK TUTAJ

Korzystając z okazji, chciałam Wam życzyć spokojnych, wesołych świąt. Mam nadzieję, że wszyscy spędzicie je w gronie swoich najbliższych. Happy Easter!