U babci nie siedziałam długo, tylko nafaszerowała mnie ogórkami i pomarańczami, haha, jak zwykle czymś mnie nafaszerowała. Potem poszłam na spacer z Pinką, byłyśmy na lodach (z dziurawym wafelkiem... WTF) i usiadłyśmy przy pomniku Kopernika, spoglądając na turystów. Dzisiaj nawet jedna babka prosiła nas, abyśmy strzeliły jej zdjęcie na tle pomnika. Następnie wybrałyśmy się do Pinki na trampolinę, na której leżałyśmy, mało co skakałyśmy. Dopiero o godz. 20;00 wybrałam się jeszcze z Pinką na krótki spacer z lodami balonowymi z biedronki, na które mam jakąś obsesję, lol, przedobre są. No i tak do tej pory jesteśmy u mnie, przy kompie.:
A muzycznym gościem dzisiaj na moim blogu jest..... NIRVANA!
Nie jestem ich fanką, aczkolwiek kilka piosenek wprost ubóstwiam, między innymi piosenkę - SMELLS LIKE TEEN SPIRIT. świetna nuta, lubię to!
A wy? Lubicie Nirvanę? Lubicie taką muzykę?
A i jeszcze jedno.... zmieniłam nagłówek na inny, od wczoraj zmieniałam go z 5 razy i pewnie jeszcze z 5 razy się zmieni...podoba wam się?
buziaki, dobranoc, Pali ;)
ładne zdjęcia.; )
OdpowiedzUsuńśliczne te kotki . ;** Meega zdjęcia, jak zawsze zresztą. ;D Jak zwykle wciągająca notka . :) xd
OdpowiedzUsuńOj nasze spacerki i ta baba co świderków nie umie robić . XD haha
OdpowiedzUsuńsłodkie kotki no iii zajebiste włosy
OdpowiedzUsuńsuper zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuń