Hej! Co tam u was? Pogoda daje w kość co raz bardziej. Nienawidzę jesieni, nie wspominając już o zimie, która jest moim wrogiem. Na samą myśl o zimie - nakładaniu czapek, szalików, rękawiczek, zdejmowaniu kozaków tak jak ja, czyli, że nakładasz je 15min. i jesteś już spocona z nerwów...a no i rajstopy czasami, eh!
W moim świecie było by całe życie lato, a wokół mnie byłby palmy i ocean z super błękitną i czystą wodą, haha. W szkole dzisiaj... kurczę, ale się zdenerwowałam na angielskim. Powiedział, mi, że spr. z angielskiego mam napisać dzisiaj, no ok. A dzisiaj on na początku lekcji z kartkówką wyskakuje, to ja mówię mu, że się nie uczyłam na kartkówkę, bo się na sprawdzian uczyłam, a on, że dzisiaj już nie napiszemy sprawdzianu, teraz kartkówka....what the! Nie no napisałam większość, mam nadzieję, że będzie 4, która z j.angielskiego nie pociesza mnie ani w jednym procencie, iż gdyż ponieważ z j. angielskiego pocieszają mnie tylko 6, haha. Tak już mam, zawsze interesował mnie ten język, zawsze z niego umiałam "więcej". Nie to, że angielka się znalazła nagle, ale nawet dzięki portalom takim jak twitter z angielskim ma do czynienia w co drugim tweecie. A wczoraj...po szkole luz. Uwielbiam wtorki! Jedyny dzień w ciągu dni roboczych, w którym nie mam żadnych zajęć dodatkowych. Po południu poszłam z dziewczynami na spacer i na pizzę. Uwielbiam takie wypady i gadanie o dupie Marysi, haha. Akurat naszym wczorajszym gadaniem był temat o przyszłości. Mówiłyśmy swoje plany na przyszłość, co planujemy robić, gdzie planujemy się dalej uczyć...a no i "surotatta!" haha, czytaj jako "surokatka"! Dobra, kilka zdjęć jest. Tak, są plamki białe, ale to przez mrzawkę, która była wczoraj cały dzień.... a za 10min. idę na lekcję gitary. Teraz ćwiczymy granie piosenki Metallici - Nothing Else Matters. To baju baj!
wasze artykuły są super ♥
OdpowiedzUsuńI'm love it♥
OdpowiedzUsuńprzepraszam za pomyłkę w moim poprzednim komentarzu hehe .;d powinno być ' I love it♥ '
OdpowiedzUsuń:* ♥
Kocham Twój blog <3
OdpowiedzUsuńświetny blog ! ;D zdjęcia są mega :D ;*
OdpowiedzUsuńsuper blog ♥
OdpowiedzUsuńŚwietny blog. :3
OdpowiedzUsuńWow!
OdpowiedzUsuńjakie swwet focie ;D
OdpowiedzUsuńFajna notka <3
OdpowiedzUsuń"Surotatta" to jest coś ;p
Fajnz post :) Zapraszam do mnie http://afraidoff.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńI dodaję do obserwowanych ;)
no super dziewczyny, świetne fotki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Kasia xo
super blog . <3
OdpowiedzUsuńSuper fotki.. też nie lubię zimy.. ;/ wolałabym żeby ciągle było lato.. ahh.. to słońce.. :D
OdpowiedzUsuńA ja lubię zimę, jest fajny klimat - świąteczny, biały puch ah. Taką zimę uwielbiam, ale to może przez to, że się zimą urodziłam i przyzwyczaiłam do tego. Fajnie wygląda ta mżawka na zdjęciach. (:
OdpowiedzUsuńNo ja też nie przepadam za jesienią. Ale zimę uwielbiam. Ta świąteczna atmosfera i w ogóle ,cud! A te święta będą najlepsze. Już to widzę. Super notka ,z resztą jak zawsze. Uwielbiam twoje zdjęcia ,twój blog ,w ogóle ciebie no i Pinkę oczywiście :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuń