Ostatni piątkowy wieczór spędziłam w gronie przyjaciółek u mnie w domu. Właściwie to miałyśmy co świętować. Oprócz tego, że 8 marca to Dzień Kobiet, to tego oto dnia była rocznica bycia fanką Justina od 3 lat. Jeny, już trzy lata. Jak dla mnie (i Pinki też) to jest co świętować, bo naprawdę Justin to ważna część mojego życia. Wniósł on do niego pełno dobrej energii, która trzyma się od 3 lat. Tak się w ten wieczór naśmiałyśmy, że aż się dziwie, że nie mam zakwasów na brzuchu. Wręcz ze śmiechu to się turlałyśmy! A no i bawiłyśmy się w rysowanie na czas, naprawdę ciekawe rzeczy wyszły haha. Oj, ciekawe... A no i bawiłyśmy się w rzeźnika, tyle że do dzisiaj nie rozumiem na czym polega ta gra! A sobota... sobotni dzień to po prostu lenistwo. O 17:00 zdjęłam piżamę i poszłam się przejść. Było tak mroźno, że zaraz wróciłyśmy i Pinka czytała mi Krzyżaków. Ale bądźmy szczerzy - toć nie ma bata, że ja przeczytam całych Krzyżaków... A wy? Czytaliście? Przetrwaliście do końca książki?
Na niedzielę też brak planów... albo nie, plany jednak są - cieszenie się ostatnim dniem bycia czternastolatką! huh. W poniedziałek HOT 15! Rock it babyyyyyyyyyyyy!
warjatki ♥
OdpowiedzUsuńKrzyżacy ;/ Nie czytałam, bo rozumiałam połowę strony, więc obejrzałam film, który za wiele też nie dał ;p
OdpowiedzUsuńWidać że wieczór udany :)
OdpowiedzUsuńOmomom, moje ulubione chrupki :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
u mnie dzis od rana sypie snieg
OdpowiedzUsuńa juz bylo tak ladnie wiosennie
fajne sa takie babskie wieczory :)
Widzę, że się świetnie bawiłyście, zdjęcia jak najbardziej mi się podobają ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam
A teraz zrobie screena i zaniose pani od polskiego i bedzie miala dowod, ze nie przeczytalas haha
OdpowiedzUsuńSuch a great post, my dear.
OdpowiedzUsuńHave a great week.
Kisses,
Nicole
www.nicoleta.me
OdpowiedzUsuńJa przeczytałam tylko streszczenie ;D Nienawidzę takich książek czytać .okropieństwo ;D
Zdjęcia świetne ;)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie ;)
http://ladyonlyjb.blogspot.com
Ja też jakiś czas temu męczyłam się z Krzyżakami... przeczytałam pierwszą część + obejrzałam film + streszczenie przeczytałam = 4 ze znajomości lektury i 5 ze sprawdzianu stylistycznego, yaay!
OdpowiedzUsuńnice pics !! :D
OdpowiedzUsuńwhat about follow each other?
let me know :)
xx
veronica
Nie, ja nie skończyłam Krzyżaków, ale zostało mi naprawdę niedużo :) Planuję kiedyś się za nie wziąć i dokończyć, ale jakoś nie mogę się zebrać :)
OdpowiedzUsuńNIE. Nie przeczytałam krzyżaków. ;p
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie.
Pozdrawiam Stella x