stay classy

Hello! Siemano wszyscy, jak się macie? Powinnam już ogarniać temat "zeszyty, ołówki, temperówki i reszta przyborów, które i tak zgubię" ale jakoś nie chce mi się nawet o tym myśleć. Jak byłam młodsza, to wybieranie zeszytów i mazaków było dla mnie przyjemnością. Potrafiłam przez dobre kilka minut wybierać zwykły długopis, a teraz... teraz to najchętniej bym poprosiła mamę, żeby mi kupiła byle co, żeby tylko coś tam było. Większość tych przyborów zaginie pod koniec września i znowu zacznie się pożyczanie od innych. Widocznie z tego wyrosłam. Ale przynajmniej mam już zakupione wszystkie książki. Jeden kłopot z głowy!
Poniedziałek spędziłam w Rodzinnym Parku Rozrywki z mamą i ze znajomymi. Było prześwietnie i bardzo mi się tam podobało, aczkolwiek nie zgrałam jeszcze zdjęć, także jak zgram zdjęcia i napiszę notkę to postaram wam napisać coś więcej o poniedziałkowym dniu! Wtorek był dla mnie mega leniwy i mało jakościowy, bo spędziłam go praktycznie całego w domu, oglądając z mamą mój ulubiony serial ever - Daleko Od Noszy. Dopiero pod wieczór spotkałam się z gangiem i przyszłyśmy do mnie na naleśniki.
Dzisiaj pokażę wam zdjęcia z niedzielnego spaceru robione na moście przed katedrą. Mam nadzieję, że zdjęcia jak i prosta, biało-czarna stylizacja przypadną wam do gustu. Hope you like it!

Znacie piosenkę Miguela - Adorn? Znam ją już od dłuższego czasu, a od kilku dni jestem w niej normalnie zakochana! Tak samo z Hold On Were Going Home - Drake. Słucham i śpiewam na okrągło! Nowa piosenka Kings Of Leon - Supersoaker też sztos! A wy? Czego teraz najczęściej słuchacie? Polecicie mi jakieś fajne kawałki? Chętnie przesłucham coś nowego! 

Zapraszam na mojego tumblra:

http://iam-paaali.tumblr.com/