piątek, 20 czerwca 2014

warsaw adventure

Cześć kochani! Jak tam długi weekend? Ja praktycznie w ogóle nie ruszam się z domu. Siedzę, leżę i słucham na okrągło piosenek Elli Eyre, na punkcie której od kilku dni mam obsesję i nie mogę przestać jej słuchać. Dzisiaj mam dla was post o mojej wycieczce szkolnej w Warszawie. Jak było? Było prześwietnie i wesoło! Niestety wycieczka trwała tylko trzy dni, ale były to super spędzone dni z najlepszą ekipą pod słońcem:) Zwiedziliśmy sporo interesujących miejsc, takich jak Muzeum Powstania Warszawskiego, które zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Muzeum jest bardzo duże i mnóstwo rzeczy było do zobaczenia, ale nie wiem czemu - najbardziej w pamięci zapadły mi protokoły z ekshumacji powstańców. Było ich tam mnóstwo i momentami nie dowierzałam co ja czytam  i dlatego też nie wychodziły mi one z głowy przez następne kilka godzin po opuszczeniu tego muzeum. Warto tam pójść, zobaczyć i przeanalizować sobie kilka rzeczy. Byliśmy także w PKiN na tarasie widokowym. Szkoda, że tak krótko tam byliśmy. Domyślam się, że jak byłabym tam prywatnie ze znajomymi to z pół dnia byśmy tam przesiedzieli:) ...i pewnie przy okazji wkradli się do teatru 6 Piętro! Przez trzy dni mieszkaliśmy w hotelu pod Warszawą. Jak się pewnie domyślacie - czasami nam dość ostro odwalało! Na samą myśl o wyzwaniach typu "taniec ze ścianą" "zaśpiewaj skład żelu" czy "wepchnij do buzi jak najwięcej krakersów" chce mi się śmiać! Ale co tu dużo gadać - z taką ekipą ciężko się nie tarzać po podłodze haha! Albo nasze nocne konwersacje z Oliwią o zmutowanych koniach czy układanie sucharów o łóżku Julki, która spała na podłodze. Jedyne nad czym trochę ubolewam, to za mało wolnego czasu. W sumie mieliśmy tylko ponad godzinę wolnego w Złotych Tarasach, które spędziłyśmy w kawiarni. Nienawidzę narzucanego tempa na takich wycieczkach, kiedy to leci się na ilość zabytków, a nie na jakość. Byliśmy także w Centrum Mikołaja Kopernika, ale szczerze mówiąc - nie zrobiło na mnie wrażenia i jedyną rzeczą, która pozostała mi w pamięci jest zdjęcie rapera Drake'a które jest na ścianie obok wózka inwalidzkiego, na którym można było jeździć. Zwiedzaliśmy również pałac w Wilanowie, który jest przepiękny w środku jak i na zewnątrz. Jest to już moja ostatnia wycieczka z "moimi" i już mi tego wszystkiego brakuje. Trzy dni w Wawie doskonale podsumowało nasze 10 wspólnych lat! W ogóle fajnie, że wycieczka była w Warszawie, bo pomimo tego, że rzadko bywam w tym mieście, to bardzo je lubię i z chęcią do niego wracam. Trochę taki "odskok" od monotonii i spokoju, który mam na codzień. Teraz czas na zdjęcia! 


Pewnie dużo zdjęć niektórzy z Was widzieli już na moim instagramie - @paaali. A wy, byliście w tym roku na wycieczkach szkolnych? Podobało Wam się? :)

5 komentarzy:

  1. Też byłam na wycieczce w Warszawie :) 2 lata temu i odwiedzaliśmy dokładnie te same miejsca co wy :)

    www.devooted.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne zdjęcia :) Też byłam w centrum Kopernika i było całkiem fajnie :D Też uwielbiam Warszawę i mam to szczęście że mieszkam w mieście 20min od niej :D

    Ps. Gdzie kupiłaś torbę? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A mi Centrum Kopernika niesamowicie się podobało :).

    OdpowiedzUsuń