Plany na jutro? Miło spędzony piątek w towarzystwie znajomych na urodzinowym grillu u Oliwii. Oliwia miała urodziny 11 maja, ale teraz jej złożę "blogowe życzenia" więc... najlepszego Iśka! Spełnienia marzeń i żebyś spotkała Guns N' Roses i żebyś żyła długo i szczęśliwie ze Slash'em! Przecież każdy wie, że do siebie pasujecie! Sto lat!
Niby mamy już po 14 lat, a tak naprawdę momentami dalej zachowujemy się jak 6latki... i chyba to lubię. Niech to coś w nas zostanie jeszcze przez długi czas. Dalej jesteśmy tymi samymi dziewczynami, które kłócą się o kolejkę do kibla, dalej jesteśmy tymi samymi dziewczynami, które na wf na słowa nauczyciela "ustawiamy się w szeregu" biegniemy jak jakieś głupie żeby być pierwsze w kolejce, dalej jesteśmy dziewczynami, które mają obsesję na punkcie Paranormal Activity, dalej jesteśmy dziewczynami, które za kilka lat przypomną sobie "tańczymy Leppera Leppera", dalej jesteśmy tymi samymi dziewczynami, które jarają się swoim pierwszym "-5pkt" za dyskusję o Baracku Obamie na j. angielskim, a ja... a ja dalej jestem Paulinka. YEP.
mam 17lat i dalej zachowuje sie jak 6 letnie dziecko :) szybko wam to nie minie jak nie bd chciały haha
OdpowiedzUsuńTeż się tak zachowuje ;D i ciągle się śmieję z dziwnych rzeczy ;D
OdpowiedzUsuńzazdrościmy tej trampoliny, haha :D
OdpowiedzUsuńteż bym se poskakała na trampo! :D wieki temu ostatni raz skakałam.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :D
O, ksiazka Charlie. podobno jest fajna. z tego co pamietam to taki jakby "pamietnik" :)
OdpowiedzUsuńwszystkiego naj Pinka ;-* fajna ściana NY w pokoju :D
OdpowiedzUsuńDrugie zdjęcie- Pinka po melanżu ;p. Dziękuję za życzenia, oczywiście ja i Slash jesteśmy dla siebie stworzeni hahah.
OdpowiedzUsuńA kto wymyślił Obamę na angielskim? Oczywiście, że ja ;D